poniedziałek, 14 października 2013

Jesień, jesień, jesień jak to tak?......


Uwielbiam "Wiosnę..." Grechuty :) a że jest tam też o jesieni...

"Od gorąca twych płomieni zapłonęły liście drzew
Od zieleni do czerwieni krążył lata senny lew
Mała chmurka nad jej czołem, mała łezka, słony smak
Pociemniało, poszarzało - jesień, jak to tak?
Jesień, jesień, jak to tak?"
 

 A no tak to.....
W zeszłym tygodniu wybrałyśmy się z moimi Dziewczynkami do parku na poszukiwania jesieni.
I ku naszej radości znalazłyśmy ją - piękną, złotą, ciepłą...było cudownie :)
Muszę Wam powiedzieć, że nasz park wygląda przepięknie bez względu na porę roku, chyba to jego położenie nad rzeką tak bardzo dodaje mu uroku :)
Niemniej jednak jesień odsłaniając wszystkie swe kolory czyni to miejsce tak urokliwym że aż człowiek w zadumę wpada że nie docenia tego co ma pod nosem...










Pozdrawiam jesiennie - Lililaj :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz