wtorek, 1 października 2013

Hmmmmm.....jakby tu zacząć......

No cóż nie będę oryginalna, blog tu blog tam, wszyscy piszą bloga więc przyszła kolej i na mnie :) 
Myśl o podzieleniu się moim "małym co nieco" z innymi dojrzewała we mnie od jakiegoś czasu, poza tym uznałam, że blog to dobre miejsce na skupienie myśli, zebranie emocji towarzyszących powstawaniu czegoś nowego.
Myśl zakwitła, dojrzewała, przyszła jesień - owoc czas zebrać...
O czym będzie moje pisanie?? Głównie o tym co lubię robić w wolnych chwilach (choć tak ich niewiele przy mojej kochanej dwójeczce), może troszkę o mnie samej... zasadniczo szydełko, druty to jest to co tygryski lubią najbardziej :) A w ostatnim czasie rozkwita we mnie nowa miłość: do papierowej wikliny i decoupagu :) 
Tak więc o ile z drutami i szydełkiem trzymam sztamę od wielu lat tak teraz przyszedł czas na odkrywanie nowych pasji. Na razie.....znowu się zakochałam..... czy z wzajemnością mam nadzieję będziecie mogli ocenić sami :)

Witam się więc i zapraszam do zaglądania - Lililaj :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz