wtorek, 11 marca 2014

Kocco kocullo...

Mało tu zaglądam - to prawda, ale choróbska nas dopadły w ostatnim czasie, a w wolnej chwili wciąż coś nowego na szydełku "wisi" ;)

Wzięło mnie na kocyki.....aktualnie powstaje 6 (słownie sześć :P ) Trochę się wycackałam z włóczek więc w planie uzupełnienie zapasów i ciąg dalszy kocykowania :)










A w tak zwanym międzyczasie metodą finger knitting udziubałam butelkowo-zielony zamotek :)






Ostatnim czasem u mnie na topie motywy safari :)

Kocyk zeberka - powyżej iiiiiiiiii..................... zebrzane majciochy na sesję foto :)